Forum klubu motocyklowego PW

Gość

Hej, ma ktoś może prostownik pożyczyć ? Najwygodniej jakby ktoś z Żaczka miał. Mam problem z akumulatorem i chciałbym sprawdzić czy coś jeszcze z niego bedzie.

Florek

Ja mam, ale jestem z Marek i bym musiał go tachać.
Jak nikogo nie znajdziesz to daj znać.

Gość

Dzięki za pomoc. Jak nie znajdę bliżej to z chęcią skorzystam Smile

. Z tego co ludzie mi mówią jak im opisuję mój problem z akumulatorem wynika, że raczej padł na amen ale pewności jeszcze nie mam.

spider88g

ja mam w Brodnicy prostownik, więc jak coś to wpadaj Wink

maly_tomi

Jesli masz miernik, a twoje moto ma sprawny alternator (ladowanie, na zaciskach alternatora jest okolo 14,4 V) to wystarczy ze zmierzysz prad ladowania na wlaczonym moto. Wystarczy nastawic multimetr na pomiar pradu (amperomierz najlepiej na najwiekszym zakresie) i wlaczyc go szeregowo np na zacisk plusa. Jesli prad bedzie blisko 0 to juz chyba tego akumulatora nie ruszysz. (Przy rozladowanym akumulatorze prad powinien byc dzuy kilka amper)

Gość

Wystarczy więc żebym odpalił moto a resztę da się sprawdzić. Niestety nie mam od kogo go odpalić, pod akademikiem dzisiaj nikogo nie ma. Ma ktoś może chęć mi pomóc Smile

? A do Brodnicy daleko, i jeszcze w tym gipsie mógłbyś mieć problem Spider :wink: .

spider88g

Gość

Dziękuję wszystkim za rady Smile

W końcu kupiłem sobie akumulator i wszystko gra.