Forum klubu motocyklowego PW

rebelka · Wysłany: Wto 14:50, 10 Mar 2009 Temat postu: Co wujek na to?

[link widoczny dla zalogowanych]

Rzućcie okiem na tą ofertę, jak myślcie - warto się wybrać do Wrocławia z oględzinami?

Florek · Wysłany: Wto 15:33, 10 Mar 2009 Temat postu:

Ja powiem tak:
-"(świeżą używkę w dobrym stanie)"
-po grzyba kupował wersję z owiewkami (która jest droższa), skoro podoba mu się naked
-po kiego wymieniać amortyzator w nowym moto, na taki z innego moto?
-jak tył jest podniesiony wysoko to można spaść :-p
-Nowy gs500f kosztuje w okolicach 18 kafli. Biorąc pod uwagę, że przy wyjeździe z salonu tracisz 30% wartości, to za 5 letni motocykl cena by się w miarę zgadzała
-osobiście nie lubię jak ktoś kombinuje przy moto, gs jest produkowany od 89 roku i jakoś nie montują do niego amora od bandita.

Podsumowując uważam, że nie warto Smile

a dla kogo to ?

rebelka · Wysłany: Wto 16:02, 10 Mar 2009 Temat postu:

dla świnki Smile

WoLf · Wysłany: Wto 20:32, 10 Mar 2009 Temat postu:

zgadzam się z florkiem, po co u licha wymieniać coś takiego. co mu to dało, nie wiem. mój ojciec jeździł swego czasu kawasaki er 5, i był to naprawdę fajny i bezproblemowy motocykl. znalazłem coś takiego [link widoczny dla zalogowanych] . lepiej kupić coś oryginalnego, bo nie wiadomo co tam jeszcze wydłubał a nie napisał.

rebelka · Wysłany: Śro 20:19, 11 Mar 2009 Temat postu:

ta er 5 też fajna, jakbyście znaleźli jeszcze jakieś ciekawe oferty w tej klasie to dajcie znać Smile

spider88g · Wysłany: Czw 2:23, 19 Mar 2009 Temat postu:

moj gs ;p a tak na serio to w brodnicy u mojego szefa (handluje motorkami) stoi suzuki gs 500f 2007 rok 5000 przebiegu z francji
stan jak nowy, ma parę mały defektów typu: porysowany wydech, odprysk lakieru, brak silnika i takie tam pierdoły które moim zdaniem nie będą rzutowały, cena 11300 do negocjacji, są tez inne sprzęty ale to już 600 pojemnośc i w góre

rebelka · Wysłany: Czw 13:14, 19 Mar 2009 Temat postu:

Florek · Wysłany: Czw 16:49, 19 Mar 2009 Temat postu:

hehe
to ja dopisałem ;-p

Michał · Wysłany: Czw 20:59, 19 Mar 2009 Temat postu:

nie masz co robić Floro, kolaborancie Mr. Green

To może i ja wyrażę swoją opinię..ogólnie uważam, że nie warto daleko jeździć po moto, bo często kończy się niemiłym zaskoczeniem, a za dojazd się płaci. Poza tym wystarczy poszukać w okolicach Wwy i na pewno coś się znajdzie (popularna klasa). W ostateczności poprosić kogoś ze znajomych/forumowiczów z tamtej okolicy o wstępny ogląd sprzęta, celem wyeliminowania opcji "zwłoki". Wielu się już przejechało..ludzie nie mają wstydu i kłamią w żywe oczy.

rebelka · Wysłany: Czw 22:11, 19 Mar 2009 Temat postu:

ja po swojego pojechałam do krakowa w ciemno i jestem zadowolona, więc można jednak trafić na coś ciekawego, a jak już jesteśmy przy temacie, to co myślicie o tym:

[link widoczny dla zalogowanych]

Michał · Wysłany: Czw 22:29, 19 Mar 2009 Temat postu:

Twoje dobre doświadczenia (bardzo dobrze że są dobre) nie wykluczają niestety tego o czym napisałem..

Ogłoszenie......
Z dziwnych rzeczy..
1 Nowe opony?? przy 16 tys. przebiegu, (chyba raczej używki?-stary bieżnik) z czego przednia założona odwrotnie (tego nie jestem pewien)?
2 Brak zdjęcia tyłu motocykla.
3 Wydaje mi się, że ma zbyt mocno naciągnięty łańcuch.
4 Niski przebieg.
Z powyższego wyłania się pewien obraz użytkownika.. Mr. Green

Ogólnie wygląda ładnie, ale daleko.

Florek · Wysłany: Czw 23:32, 19 Mar 2009 Temat postu:

Opona założona dobrze(Metzeler lasertec, mam takie i są do dupy Smile

)
Na kawach się nie znam

Michał · Wysłany: Czw 23:38, 19 Mar 2009 Temat postu:

Jestem zdziwiony, ale przyznaję że masz rację (sprawdziłem).

Szymon · Wysłany: Pią 13:33, 20 Mar 2009 Temat postu:

WoLf · Wysłany: Pią 19:44, 20 Mar 2009 Temat postu:

mój ojciec jeździł kawasaki i nie miał nigdy problemów. wszystko przecież zależy jak się motocykl eksploatuje niezależnie czy jest to kawa, honda czy suzuki. jak dbasz to jeździsz, no chyba, ze masz harleya