Forum klubu motocyklowego PW

joozek1

Moi drodzy, chciałbym Was przestrzec przed nieuczciwymi sprzedawcami na otomoto i allegro. System sprzedaży wygląda następująco: Ciekawe ogłoszenie na w/w portalach, dobra cena, moto cacy, kontakt tylko mailowy!!!. Po zapytaniu o szczegóły dot. motocykla dostajemy info że moto jest w ok stanie, po przeglądach itp. wszystko cacy, opłacony zarejestrowany, tylko znajduje się w Anglii, gdyż sprzedający (najprawdopodobniej Anglik) kupił moto w PL jak tutaj pracował, później przeprowadził się z powrotem do Anglii i tam nie może go sprzedać bo na Polskich papierach nikt nie chce go kupić. W celu dogrania transakcji poleca firmę "spedycyjną" działającą legalnie (strona internetowa- jest, dane teleadresowe- są wszystko ok). Wpłaca się pieniążki do tej firmy koleś przekazuje formie motocykl, firma przewozi moto do kupującego, kupujący ma 5 dni na sprawdzenie papierków motocykla, stanu technicznego, jeśli wszystko jest ok., kupujący przekazuje taką informację do firmy, która przesyła pieniądze do sprzedającego. Wszystko wygląda fajnie, podobny sposób działania ma PayPal (oprócz usług kurierskich), ale coś wzbudziło moje podejrzenie. Zacząłem szukać czy ta firma działa legalnie i prawidłowo, znalazłem odnośnik do komentarzy, Belgia, Francja, Niemcy wszystkie komentarze wychwalające, no i znalazłem komentarz z Polski też pozytywny, tylko nie było kontaktu do osoby wystawiającej komentarz, ale od czego mamy wujka google. Wujek wytypował kilka osób podał numery telefonów no i trzeba było tylko podzwonić po wytypowanych. Trafiłem za pierwszym razem. Osoba, z którą rozmawiałem powiedziała mi że została oszukana na ok 7000 pln. Schemat działania dokładnie taki sam(otrzymałem też linka do forum na którym opisane są takie przypadki [link widoczny dla zalogowanych] A zapomniałem dodać że sprzedający prosi o wpłatę przy pomocy Western Union na prywatną osobę (niby pracownika firmy obsługującej całą transakcję) takie działanie tłumaczą tańszymi podatkami.
Reasumując, uważajcie jak coś kupujecie przez internet.
W razie pytań piszcie, dzwońcie.

Moron

Żeby było śmiesznie właśnie byłem w trakcie zawierania takiej transakcji na moto.allegro.pl i też mi coś śmierdziało, ale nie byłem aż tak dociekliwy. Uratowałeś mój portfel!

Florek

No i git!

joozek1

Piwo stawiasz

Mamut

Chyba uratowałeś komuś parę tysiaków Wink

joozek1

Jak parę tysiaków to dwa piwa Smile